Co z tego, że wiesz, że adaptacja jest procesem, który ma na celu przyzwyczaić dziecko do nowego środowiska jakim jest żłobek? Co z tego, że rozumiesz, że celem opiekunów i dyrektora żłobka jest ułatwienie dziecku i rodzicom adaptacji? Że kadra jest przygotowana do pracy nad psychicznymi oraz emocjonalnymi aspektami rozłąki – jeśli zwyczajnie pęka ci serce?
Tak jak często “strach ma wielkie oczy”, również w przypadku adaptacji wiele zależy od obaw i przekonań rodziców. Jak zatem przygotować się do tego procesu oraz na jakie własne emocje zwrócić uwagę, aby pomóc dziecku przyzwyczaić się do nowych osób, miejsca i zmiany codziennej rutyny?
Poznaj 4 sprawdzone sposoby, dzięki którym ułatwisz adaptację swojego dziecka w żłobku
Proces adaptacji dziecka do warunków żłobkowych rozpoczyna się już podczas pierwszej wizyty dziecka w placówce. Razem z dzieckiem i opiekunami zróbcie sobie spacer po żłobku. Spędźcie chwilę w przestrzeni z zabawkami, zajrzyjcie do części, w której dzieci jedzą posiłki, sprawdźcie gdzie przed jedzeniem dziecko będzie myć rączki. Jeśli dyrektor pozwoli robić zdjęcia, zróbcie sobie kilka fotografii, które w domu będziecie oglądać, aby oswoić maluszka z nowym miejscem. Oglądajcie wspólnie galerię zdjęć na stronie www placówki. Jeśli żłobek posiada plac zabaw lub ogród poobserwujcie wspólnie bawiące się tam dzieci podczas spacerów.
Kiedy zdecydujesz, że rozpoczynacie nową przygodę w żłobku postaraj się wcześniej uregulować rozkład dnia dziecka zgodnie z tym, który funkcjonuje w placówce. Wprowadzisz w ten sposób dziecko do świata, w jakim będzie już niedługo funkcjonowało i ograniczysz liczbę zmian. Nie przedłużaj rozstania. Kiedy Maluszkowi jest ciężko rozstać się z mamą lub tatą, długie przytulanie i całusy, nie pomagają lecz sprawiają, że jeszcze bardziej się rozczula. Zapewnij dziecko, że je odbierzesz i pozwól stawać się samodzielnym. Nie zaglądaj nerwowo na salę zabaw, zaufaj, że Maluch poradzi sobie z trudną na początku dla siebie sytuacją i skupi na zabawie z kolegami i ciociami.
A przede wszystkim daj sobie i dziecku czas. Nie martw się jeśli trochę dłużej niż kolega, czy koleżanka będzie za Wami tęsknić, przecież każdy Maluch jest inny. Nie podejmujcie też decyzji o rezygnacji zbyt pochopnie. Porozmawiajcie o swoich obawach z dyrektorem lub osobami na co dzień opiekującymi się dzieckiem, wspólnie ustalcie dalsze kroki, a jeśli macie pytania lub wątpliwości zgłoście je w poniższym formularzu. Postaramy się na nie odpowiedzieć na łamach naszego bloga lub kontaktując się bezpośrednio.